Czarny cukierek polany żółcią; na pożegnanie

Od 24 lutego biję się z myślami, bo nie jestem w stanie sobie wyobrazić, bym mógł dalej beztrosko pisać o rosyjskich filmach i rosyjskiej kulturze, skoro Rosja postanowiła zrobić to, czego nigdy więcej miało już nie być. To właśnie przeciwko takiemu zachowaniu, przeciwko wojnie, posępnie przestrzega KL Auschwitz! Na wezwanie „Nigdy więcej wojny!” dziad bunkrowy … Czytaj dalej Czarny cukierek polany żółcią; na pożegnanie

Julia kręci w Kosmosie

Okoliczności nie tylko rozłączyły moje palce z klawiaturą, ale i spowodowały, że dawno już nie oglądałem niczego godnego opisania. Mam nadzieję, że choć małymi kroczkami, ale jednak zbliżamy się do zakończenia tego przykrego okresu ciszy z mojej strony. Tak naprawdę, to dzisiejsza gawęda jest zaledwie nieoczekiwanym wybrykiem i wiosny tej jesieni, niestety, nie uczyni. No, … Czytaj dalej Julia kręci w Kosmosie

Realność straszniejsza od absurdu

W paru gawędach zdarzyło mi się wspominać Kolegę z Petersburga, Arsienija. Co jakiś czas pojawia się temat, który przez parę godzin lub nawet dni zawzięcie dyskutujemy, próbując znaleźć to coś, co powszechnie nazywane jest prawdą. Nie chcę rozstrzygać, jak często nam się udaje, ale – pomimo, że czasami biesiady są twarde – nigdy się nie … Czytaj dalej Realność straszniejsza od absurdu

Moskiewsko-petersburski trójkąt

Są filmy, które z przyjemnością oglądamy od pierwszej… no, od drugiej lub trzeciej chwili, bo już od samego początku dają nam to, czego od nich oczekujemy – miłość, krew, fruwające kończyny bohaterów, zachwycające ciosy karate lub widoki przyrody, dowcipne dialogi, albo niewybredne gagi… Te produkcje stanowią ogromną część światowej kinematografii. Ale są też filmy, które … Czytaj dalej Moskiewsko-petersburski trójkąt

Prowokatorzy z Razczleningradu

Bardzo chcę zdążyć w tym roku napisać jeszcze jedną gawędę. Czasu mało, okoliczności techniczne też nie pomagają, ale spróbujmy. Potrzebę czuję po obejrzeniu (ponad miesiąc temu) najnowszego teledysku pewnej piterskiej grupy muzycznej. Nie jestem miłośnikiem rytmów, które produkują, ale ich teledyski są na tyle rozkoszne wizualnie, że wyłączam w uszach receptory smakowe i całą percepcję … Czytaj dalej Prowokatorzy z Razczleningradu

Radziecki Dyzma

Okazało się, że żaden ze mnie prorok, bo nastąpiła paskudnie długa cisza… Winien Wam jestem wyjaśnienie! Poprzednim razem planowałem, że pod koniec sierpnia opiszę letnią komedyjkę, klimatycznie czerpiącą z twórczości Antoniego Czechowa. Plan ten popsuły najpierw bijące bólem po oczach i uszach wydarzenia na Białorusi, które ciosem zomowskiej pałki odebrały mi sielski nastrój, a następnie… … Czytaj dalej Radziecki Dyzma

Bohaterski deputowany z Ussuryjska

Rankiem 9 lipca 2020 roku Komitet Śledczy razem z FSB zatrzymali gubernatora Kraju Chabarowskiego Siergieja Furgała (Сергей Фургал). Jest on podejrzany o zorganizowanie/zlecenie trzech zabójstw w latach 2004-05. Aresztowany natychmiast został przewieziony do miasta-bohatera Moskwy, gdzie toczy się śledztwo w sprawie zorganizowanej przestępczości w mieście-bohaterze Chabarowsku i obwodzie amurskim, czyli na Rosyjskim Dalekim Wschodzie. 20 … Czytaj dalej Bohaterski deputowany z Ussuryjska

A nie skoczyć by nam w kosmos?

A nie skoczyć by nam w kosmos tak na miesiąc, albo dwa? Oderwać się od Ziemi i jej ziemskich problemów, których w ostatnich miesiącach nam troszkę przybyło. Ech, wyrzucić z kieszeni bagaż lat i znów poczuć się dzieckiem, przypomnieć sobie słodki, lipcowy smak słowa „wakacje”! Naszło mnie… Naszły mnie wspomnienia i zachciało mi się szybko … Czytaj dalej A nie skoczyć by nam w kosmos?

Śpiewający odeski „Ojciec Chrzestny”

Dzisiaj będą trzy krótkie tematy. Główny na końcu, a dwa wcześniejsze załapały się „na zająca” (зайцем), czyli bez biletu, ale nie mam sumienia ich wyrzucać. Właśnie przypadkowo trafiłem na świeżutki serialczyk, który komediowo opowiada o problemach samoizolowanego człowieka. Autorzy chcą nam wmówić, że bogata gwiazda tv też cierpi w związku z zaistniałą pandemią. No cóż, … Czytaj dalej Śpiewający odeski „Ojciec Chrzestny”

Z panów w chamów

Okazuje się, że przełom lat 2019/2020 wypadł kinematograficznie lepiej, niż przypuszczałem! Poprzednio pozytywnie oceniłem „Związek Ocalenia”, a dziś pragnę Was zaprosić na opowieść o komedii, która premierowała się w tym samym czasie. Obraz nie jest specjalnie rozkoszny, wiele można by w nim poprawić i zapewne spora część widzów nie będzie zadowolona, ale ma on w … Czytaj dalej Z panów w chamów